Busts - Popiersia



Busts...
It always amazed me why they are popular.
Although it is a fragment of the figurine, or actually 200 mm, it is still small and does not resemble a typical museum, palace or cabinet bust of generally the right size.
Or a tombstone.
Let it be one, two on the shelf, but a dozen looks grotesquely, like a collection of colorful mushrooms.
But each of them, viewed separately, often makes a huge impression on the accuracy, the amount of details, sometimes the expression, because many of them are a quarter of a man caught in motion ...
I like to see pictures of busts, especially those hardworking in the ligtroom.
It does not bother me, emphasizing shadows, colors, contrast, it all makes an impression.

I tried to carve something nice in "this topic" a few times, but so far, apart from one, the other two look blocky, statically. I need to work hard on the faces, details of clothing, equipment, etc.
My favorite subject is the 17th century. I would like to carve a bust of the Polish Kingdom Up to 1830. A theme figuratively little known, and beautiful uniforms!
Well, for now, I'm putting in, what I have.


Completed with ApoxieSculpt based on polymeric clay. Details from Greenstuff.



Popiersia
Zawsze mnie dziwiło, czemu cieszą się popularnością.
Bo się cieszą.
Mimo że to fragment figurki, a właściwie figury 200 mm , to mimo wszystko są małe i nie przypominają typowego popiersia muzealnego , pałacowego czy gabinetowego na ogół słusznych rozmiarów. Albo nagrobka .
Jeszcze niech to będzie jedno, dwa na półce, ale kilkanaście wygląda groteskowo , jak kolekcja kolorowych grzybów.
Ale każde z nich, oglądane osobno, często robi ogromne wrażenie dokładnością, ilością szczegółów , czasem ekspresją, bo wiele z nich to ćwiartka człowieka uchwycona w ruchu ..
Lubię oglądać zdjęcia popiersi , szczególnie te pracowicie obrobione w ligtroomie .
Nie przeszkadza mi to , podkreślenie cieni, kolorów, kontrast, to wszystko robi wrażenie.

Sam kilka razy próbowałem wyrzeźbić coś fajnego w ,,tym temacie” , ale jak na razie poza jednym, dwoma reszta wygląda klocowato , statycznie. Muszę mocno popracować nad twarzami, z detalami ubioru, wyposażenia jakoś sobie poradzę...
Mój ulubiony temat to XVII w , ale wystrugałem kilka klocowatych ,,nagrobków„ drugowojennych. Może któryś z pułków ułańskich Królestwa Polskiego ( do 1830) ,. Temat figurkowo mało znany, a mundury piękne !
No nic, na razie wstawiam, to co mam.

Ulepione z ApoxieSculpt na bazie z modeliny. Szczegóły z Greenstuffa.














Komentarze